Jako chrześcijanie jesteśmy wdzięczni i pełni ufnej miłości za wielkie dzieło Zbawienia, jakie zapoczątkował nasz Pan, Jezus Chrystus. Nasza wiara, choć niejednokrotnie wystawiana na próbę, znajduje swoje solidne fundamenty w uznaniu Najwyższego Boga w Trójcy Jedynego: Bogu Ojcu, Synu i Duchu Świętym.
Od radości Wigilii Paschalnej, nasze modlitewne oczekiwania zwrócone są do kolejnej wigilii, jaką jest Wigilia Zesłania Ducha Świętego. To przez Niego dokonują się zbawcze dzieła, swój początek mają liczne, niekiedy zaskakujące nawrócenia i odmiany ludzkiego losu; wreszcie to On, Duch Święty objawia nam Syna Bożego i daje wewnętrznych sił i przekonania, aby świadomie nazwać Jezusa naszym jedynym Panem. Działa On nieustannie w Kościele i niezależnie od upływu czasu i zmiennych okoliczności, obdarza go wszelkimi łaskami jakie potrzebne są do realizacji naszego Zbawienia.
Wigilia jest prawdziwym czuwaniem i właśnie na czuwaniu, adorując Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, przygotowywaliśmy się do wieczornej Eucharystii, której przewodniczył ks. Maciej Koczaj TChr.
Tak obecni, prosiliśmy Ducha Świętego o jedność, wytrwałość i niestrudzenie w działaniu, oraz dary i siły jakie potrzebne są nam na drodze powołania i służby Kościołowi, by również przez nas mogły się dokonywać autentyczne dzieła, które są owocami samego Ducha Świętego.