W 75. rocznicę śmierci Założyciela Towarzystwa Chrystusowego, Kardynała Augusta Hlonda, Czcigodnego Sługi Bożego (22 października 1948), nasza wspólnota seminaryjna wraz rektorem ks. Janem Hadalskim SChr i ojcem duchownym ks. Andrzejem Glancem SChr, udała się do Gniezna, do Bazyliki Prymasowskiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie spoczywa serce wielkiego Prymasa Polski i Protektora Polonii, aby tam modlić się o jego beatyfikację.
Mszy Świętej przewodniczył Prymas Polski, Arcybiskup Wojciech Polak, Metropolita Gnieźnieński, zaś homilię wygłosił Przełożony Generalny Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, ks. Krzysztof Olejnik SChr. Przypomniał on słowa kardynała Augusta Hlonda, którego ostatnie lata urzędowania jako Prymasa Polski, przypadły na wczesne lata komunizmu w Polsce. Wobec trudów i wyzwań otaczającej rzeczywistości, mówił on, aby nie tracić nadziei, zaś przyszłe zwycięstwo Kościoła będzie zwycięstwem Niepokalanej Maryi Dziewicy. W tym duchu możemy odczytać chociażby wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową przed 45 laty. Znamiennym jest to, że liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II przypada właśnie 22 października. Ksiądz Generał przypomniał ponadto zasługi kardynała Augusta Hlonda dla polskiego Kościoła w okresie międzywojennym, jakim były Akcja Katolicka oraz szereg organizacji świeckich o charakterze katolickim i misyjnym. Podkreślił on, że wszelka władza na ziemi pochodzi od Boga, do którego człowiek należy w każdym obszarze swojego życia. Ksiądz Generał przytoczył również jeden z listów pasterskich kardynała Hlonda, w którym podkreślał on, że wiara stoi za wyborem ściśle określonego postępowania moralnego, oraz, że każdy katolik ma obowiązek żyć zgodnie z chrześcijańską etyką, pamiętając, że ma on jedno sumienie w sprawach tak prywatnych, jak i publicznych.
Arcybiskup Wojciech Polak na zakończenie liturgii Mszy Świętej podkreślił, że przez całe życie kardynał August Hlond był człowiekiem wytrwałej nadziei.